KopiecZdrowia.pl

Chyba każdy pewnie chciałby poszczycić się burzą włosów na głowie, lśniącymi i zdrowymi, które nie wymagają setki zabiegów. Wielu z nas jednak ma często problemy ze skórą głowy jak i samymi włosami. Są one łamliwe, burzliwe, chaotyczne, wypadają garściami, a skóra swędzi, łuszczy się… Trzeba zaznaczyć, że włosy odzwierciedlają stan naszego zdrowia, poziomy witamin i minerałów, a także ukazują poziomy zanieczyszczeń wszelkiego typu, między innymi poziomy metali ciężkich i innych trucizn wraz z narkotykami.

Jeśli Twoje włosy są słabe, łamliwe, końcówki się rozdwajają lub nie masz ich w ogóle… świadczy to o jakimś zaburzeniu. Nieocenione jest według mnie zrozumienie, że im mniej zabiegów i dbałości właśnie o włosy, tym są one zdrowsze. Im częściej są farbowane, prostowane, suszone, poddawane zabiegom, tym trudniej o higienę skóry głowy i ich piękny wygląd. Mówię to mając szerszą perspektywę jako, iż jestem córką fryzjera. Tak naprawdę wystarczyłoby myć włosy ciepłą wodą lub przykładowo wodą z naparami ziołowymi, aby te lśniły i nie wypadały. I chyba nie ma nic gorszego dla włosów niż typowy szampon. Składniki pierwszego lepszego ze sklepowej półki szamponu tylko teoretycznie są bezpieczne. Powodują one o wiele więcej zaburzeń niż nam się wydaje i doprowadzają do totalnej degradacji włosa nie mówiąc już o tym, że przenikają przez skórę głowy i zaburzają pracę mózgu. Zauważcie, że osoby, które na co dzień są zdrowe mają piękne włosy. I to jest niepodważalny fakt, że zdrowy organizm= piękne włosy. Jak zatem być zdrowym i mieć równie zdrowe włosy?

Polecam na początku wykonać sobie badanie, w którym analizuje się włosy- tak zwana analiza pierwiastkowa włosa. Warunkiem realnego wyniku jest nie używanie przez tydzień od badania żadnych kosmetyków, lakierów, włosy muszą być czyste- niefarbowane, do badania bierzemy około jednej łyżki kosmyków z kilku miejsc głowy, ucinając je jak najbliżej skóry głowy. Nie oddajemy do analizy całej długości włosów, a jedynie około 3 cm, tych najmłodszych włosów- odrost. Próbkę taką oddajemy do specjalnej analizy, koszt badania to około 300 zł. Wyniki mogą być szokujące. Możemy za pomocą takiego badania ustalić jakich pierwiastków nam brakuje, jakie są wartości pierwiastków toksycznych. Badanie pozwoli uzyskać wyniki inne niż z wszystkich innych istniejących metod, tym bardziej będzie często skrajnie różniło się od np. analizy z krwi. We włosach można mieć mało żelaza, a w krwi będzie ono na wysokim poziomie. To, że w krwi mamy czegoś dużo nie oznacza, że komórki są odpowiednio wysycone omówionymi składnikami i nie oznacza, że odbywa się transport tych składników do odpowiednich miejsc. Komórki mogą być głodne, w organizmie pierwiastek funkcjonować w dużej ilości, a jednak komórki nie dostają tego pewnego rodzaju paliwa z jakiegoś powodu. Dla przykładu wysoki poziom żelaza nie musi przekładać się na wysoki poziom ferrytyny i realnie poziom ten może być bardzo niski, a my będziemy ciągle zmęczeni, a włosy będą wypadać garściami. Aby w organizmie odpowiednio wchłaniało się żelazo musimy mieć wysycony organizm folinami, witaminą C, miedzią i innymi składnikami= można je zbadać ale są drogie. Kolejna rzecz jaka jest ważna, aby włosy były zdrowe to dobre nawyki żywieniowe, unikanie jak najczęściej żywności przetworzonej, napromieniowanej, martwej, toksycznej i słodkiej! Cukier jest najczęstszym powodem wypadania włosów albowiem między innymi doprowadza do przerostu grzyba z rodzaju Candida w naszym przewodzie pokarmowym oraz rozwoju pleśni, bakterii chorobotwórczych. Te słynne powiedzenia, że rak karmi się cukrem nie są bez precedensu. Takie przerosty nie zwiastują nic dobrego, zapowiadają niestrawności, dyskomfort trawienny, brzydką i brudną skórę, słabszą odporność, a nawet depresję i choroby nowotworowe. Jakiekolwiek odchylenie mikrobiologiczne w jelitach przekłada się nawet na to jak na co dzień myślimy, jakie jest nasze samopoczucie psychiczne czy podeście do życia. I nie ma na pewno ani jednego przypadku klinicznego, gdzie pacjent onkologiczny ma prawidłową mikrobiologię jelitową. Każdy ale to każdy takiego rodzaju pacjent cierpi na fatalną dysbiozę- pełno w brzuchu pleśni, chorobotwórczych baterii, ogrom pasożytów i 3 kg szlamu, a nie probiotycznych bakterii. Pacjent taki powinien zacząć od odrobaczania, długiej i najlepiej celowanej probiotykoterapii, oczyszczenia wewnętrznego. I tak samo w przypadku włosów, jeśli te wypadają skupmy się na pierwszym miejscu na odrobaczeniu. Polecam tutaj program odrobaczający metodą dr Huldy Clark- tabelka z 18 linijkami- początkowo trudna, zagmatwana ale bardzo skuteczna. Tym bardziej jeśli w czasie trwania terapii nie jemy słodyczy, chleba i innych węglowodanów. Do terapii potrzeba jest nalewka z zielonych orzechów, kapsułki ze świeżo mielonymi goździkami i piołunem. Można tez skorzystać z mojej uproszczonej wersji 🙂 Potwierdzić mogę, że gdy odrobaczymy się skutecznie nasze włosy będą odrastać w bardzo szybkim tempie i będą gęste i lśniące. Przy zakażeniu pasożytami obserwujemy niestety ciągły apetyt na słodycze, jesteśmy ciągle zestresowani, mamy problemy ze wzrokiem, wysoki cukier, ciągle czujemy się zmęczenie, wiec… polecam każdemu zrobić przynajmniej raz na rok taki program- tabelka niżej 🙂 Kolejna kwestia- pasożyty żywią się w sporym uproszczeniu naszą krwią, w badaniach zaobserwujemy między innymi obniżenie się płytek krwi, które zjadają często tęgoryjce, obniżone żelazo, zmniejszenie ilości czerwonych krwinek, które kochają zjadać glisty, owsiki i przywry, zaobserwujemy często poniesienie eozynofilii i bazofilii jako efekt walki organizmy z wrogiem. Ta terapia ma bardziej kluczowe znaczenie niż nam się wydaje. I parafrazując Dr Huldę Clark „ choroby nie istnieją, istnieją tylko objawy pasożytów, grzybów i zatrucia polutantami- zanieczyszczeniami” stwierdzam, że terapia przyniesie spektakularny efekt nie tylko nastolatce z trądzikiem ale i pacjentom onkologicznym czy tym z depresją, czy pacjentom z jakąkolwiek chorobą tym bardziej, że według mnie „ choroby przecież nie istnieją”. Brzmi to ironicznie ale uwierzcie mi, że tak jest. Nie wierzę w to, że jestem w stanie wyleczyć cukrzycę w tydzień- znajoma twierdzi, że w tak krótkim czasie wyleczyłam ją z cukrzycy. Nie wyleczyłam jej z cukrzycy tylko zabiłam istniejące w trzustce lamblie, które powodowały wysoki cukier, nie wyleczyłam z cukrzycy tylko pomogłam pozbyć się przywry, która drążyła korytarze w trzustce i doprowadzała do jej degradacji. Wystarczy się odpowiednio odrobaczać i nie będziemy chorować. I odpowiedzmy sobie w takim razie na pytanie, skoro choroby nie istnieją i nasze objawy to efekty pasożytów to dlaczego medycyna nie wierzy w robaki? Gdyby wierzyła w robaki i skutecznie je likwidowała to nie miałaby chorób i przez to pacjentów, a przez to sprzedaży leków i odpowiedź chyba jest wystarczająco obrazowa.

Badania godne pięknych włosów

Analiza pierwiastkowa włosa, a z krwi: anty TPO, anty TG, ferrytyna plus żelazo, poziom krzemu i miedzi, morfologia z rozmazem, poziom D3OH, TSH, selen, cynk.

Kolejna ważna rzeczy aby mieć zdrowe włosy to… trzeba być zdrowym 🙂 Im więcej chorób, stanów zapalnych w organizmie tym gorsza jest jakość włosów. „Drutowate” włosy mogą świadczyć o hashimoto, „sianowate” włosy o chorych jajnikach czyli zawsze niemal oś jajniki- tarczyca- piersi będzie miała ogromny wpływ na nasze włosy. Między innymi osoby borykające się z chorobami ginekologicznymi= chorobami tarczycy będą wyjątkowo mieć problemy z włosami ale nie oznacza to braku rozwiązania kłopotu. Co może pomóc?

1. Odrobaczenie spowoduję rewolucję zdrowotną w naszym ciele- tabelka na 29 dni męczarni ale miesiące szczęścia zdrowotnego.

Zestaw odrobaczający według metody Dr Huldy Clark

2. Płukanki z odwaru z pokrzywy i zmielonego skrzypu lekko przyciemnią włosy ale wzmocnią je i dodadzą blasku.

Skrzyp ziele 50 g – środek spożywczy

3. Maseczki z całego jajka spowodują, że będą się błyszczeć. Uwaga spłukiwać letnią wodą.

4. Picie dobrego aloesu pomoże oczyścić ciało z toksyn. Uwaga przy oczyszczaniu czy z pasożytów, czy to z pleśni, czy z toksyn zawsze włosy w pierwszej fazie zaczynają bardziej wypadać.

ALOES ALOE VERA SIVERA LR ŻEL DO PICIA Z EKSTRAKTEM Z POKRZYWY

5. Odstawienie słodyczy spowoduję, że będzie więcej włosów pojawić się na naszej głowie. Kiszonki, probiotyki wskazane.

6. Uzupełnienie niedobór pierwiastków i witamin takich jak B – komplex spowoduję poprawę jakości włosów ale także naszego samopoczucia psychicznego i fizycznego.

B-komplex, układ nerwowy, stres, witaminy

7. Skrócenie włosów chodź odrobinę pozwoli szybciej się im zregenerować i zapoczątkuje nowy ich wzrost.

Ale pamiętajcie nie jestem lekarzem i nie słuchajcie mnie 🙂

Klaudia Cwajna, Naturoterapeutka

Legenda do terapii

P – Kapsułki z piołunem
G – Kapsułki z goździkami mielonym
N – krople nalewki z orzechów
W – witamina C porcja dobrana indywidualnie, np. 1 g kapsułki

Numery 1,2,3,4 itd. Mówią o ilości kapsułek w przypadku witaminy C, Gożdzików i Piołunu, natomiast w przypadku nalewki o ilości kropli, np. 1N= 1 kropla nalewki, 1G- 1 kapsułka z goździkami.

Obok numeracji z dniami terapii należy napisać datę z kalendarza – czas kiedy zaczynami, aby wiedzieć w którym dniu jesteśmy.

W czasie terapii należy pić bardzo dużo wody. Każde pogorszenie samopoczucia potwierdza, że terapie robimy właściwie. Należy powstrzymać się od wszelkich słodyczy, łakoci, produktów mącznych na czas terapii.

Należy zrozumieć, że wszystkie nasze choroby wynikają z pasożytów więc należy odrobaczać się co najmniej raz w roku.

Zmodyfikowana i uproszczona wersja odrobaczania zainspirowane pracami Dr Huldy Clark.